Social media to najlepsze – i często darmowe – narzędzie do promocji własnej osoby i oferowanych przez nas usług. Zobacz, które sprawdzają się najlepiej i dlaczego!

Mówi się, że jeśli nie ma cię w social mediach, to nie istniejesz. To stwierdzenie już od dawna nie jest na wyrost – pomyśl, co robisz, gdy poznajesz nową osobę? Podajesz jej numer telefonu czy raczej profil na IG/FB? Instynktownie czujemy, że podawanie numeru jest bardziej niebezpieczne niż profilu w social mediach, gdzie możemy zablokować delikwenta jednym kliknięciem.
Dlatego warto zadbać o swoje profile – które konkretnie?

 

Linkedin – dla personal brandingu

Wspominaliśmy już o sile personal brandingu – wśród wszystkich portali Linkedin jest najlepszym narzędziem do budowania swojego wizerunku jako specjalisty. Jest również szansa, że szybciej znajdziesz potencjalnych klientów. Jak to w social mediach – dołączaj do grup tematycznych, uczestnicz w życiu wspólnoty, a zwiększysz szansę, że ludzie sami będą polecali twoje usługi. Linkedin nadaje się do wszystkich typów prac, choć najlepiej sprawdza się e-commerce, marketing, HR, PR i pokrewne.

 

Instagram – dla artystów wizualnych

Nikt nie zna siły przekazu wizualnego tak dobrze, jak artyści wizualni, czyli graficy, fotografowie i cała rzesza specjalistów wideo/animacji i innych ruchomych form. Ludzie skupiają się na pracy i chłoną treści pisemne, ale bezpośrednio po pracy częściej wolą nacieszyć oczy miłym obrazkiem niż rzucać się na dzieła Dostojewskiego. Dlatego prowadzenie Instagrama – sumiennie i spójnie wizualnie – może zrobić dla przedstawicieli tych branż wiele dobrego, przede wszystkim zapewnić rozpoznawalność i dać szansę na dotarcie do szerokiego grona odbiorców.

 

Facebook – dla rozpoznawalności

Co tu dużo kryć – na fejsbuku są WSZYSCY. Mimo że od lat sceptycy zwiastują upadek giganta, FB ma się dobrze i wydaje się nic mu nie grozić, a na pewno nie w obecnych czasach. Z tego portalu wciąż korzystają wszyscy, a najczęściej ludzie powyżej 18 roku życia, więc świadomi odbiorcy i potencjalni klienci. Na FB łatwo prowadzić stronę, a nawet mały sklep (lub chociażby skuteczne przekierowanie do takowego). Niebywałym plusem jest oczywiście targetowanie postów, dzięki czemu skuteczniej docierasz do tych odbiorców, na których naprawdę ci zależy.

 

Social media dla freelancera – które jeszcze?

Pinterest jest bardziej traktowany jako portal do wymiany inspiracji, ale z samego faktu, że można zaprosić znajomych, poznawać nowych ludzi interesujących się innymi tematami i rozmawiać, jest mu bardzo blisko do serwisu społecznościowego – z tego portalu najchętniej korzystają artyści wizualni i osoby parające się rękodziełem. Nie możemy zapominać również o forach tematycznych, formie uważanej za archaiczną, jednak do dziś skupiającą prawdziwych pasjonatów – literatury, programowania, szycia itp.

Natomiast TikTok to stosunkowo nowe medium, które skupia młodszą część internautów – przydaje się, jeśli tata jest grupa docelowa oferowanych przez nas usług.

Nikt nie urodził się rekinem social media – jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by zainteresować się tematem i powoli, ale sukcesywnie poświęcać czas na budowanie swojego wizerunku. Przyda się również, jak zawsze i wszędzie, kultura osobista w komunikacji. Ani się obejrzysz, jak sumienne prowadzenie SMów zaowocuje nowymi zleceniami!

jm/fot. pexels.com