Dziś statystycznie więcej osób pracuje z domu. Mimo że freelancerzy przywykli do tego sposobu pracy, dla innych to wciąż nowość i niektórzy nie wiedzą, jak odnaleźć się w tej sytuacji…
Dla tych, którzy nie nawykli do ciągłego przesiadywania w domu przygotowaliśmy garść wskazówek, co zrobić z czasem “po pracy”, aby maksymalnie go spożytkować – z korzyścią dla przyszłości, kiedy życie wróci na dawne tory.
Zrób domowy rachunek sumienia i…. krochmal
Czasami pojawiają się myśli w stylu “ooo, ale bym to zrobił/a, ale nie mam siły ani czasu”. Ta sentencja może pojawiać się w dowolnym momencie – na przykład przy zmianie pościeli. W dzisiejszych czasach niewiele osób kłopocze się z prasowaniem pościeli, a co dopiero krochmaleniem! Natomiast jeszcze pół wieku temu niewykrochmalona pościel była nie do pomyślenia.
Nasze matki i babki miały rację – krochmal jest naturalnym zabezpieczeniem materiału przed chłonięciem bakterii, kurzu i wilgoci, ma również właściwości chroniące naszą skórę, nawet tę ze skłonnością do alergii czy cierpiącą na AZS. Nic, tylko krochmalić!
Remanent w szafkach, szafach i życiu
Rozpędziliśmy się z wychwalaniem staropolskich metod dbania o pościel – a przecież to nie jedyna ważna rzecz, o którą warto zadbać w tym przymusowym czasie wolnym. Pomyśl, co znajduje się w twojej szafie z ubraniami lub szafkach w kuchni. Porządek i mało rzeczy, czy raczej wrzucone dobra jedno na drugie w zgrabne piramidki?
Dopóki nie jesteś naturalnym pedantem, to w mniejszym lub większym stopniu masz raczej tę drugą tendencję – nagromadzenie rzeczy skazanych na wieczne nieprzejrzenie. A teraz jest doskonały czas na porządki!
Stare ubrania możesz oddać do instytucji charytatywnych lub oddać koleżance, która szyje maseczki (o ile materiał będzie się nadawał). W przypadku przeglądania zawartości szafek w kuchni upewni się, że każdy produkt ma odpowiednią datę przydatności do spożycia, a w produktach sypkich nie zalęgły się mole spożywcze.
Jeśli nie znasz technik porządkowania, żeby za chwilę nie pojawił się znajomy chaos, zapoznaj się z metodami Marie Condo i Pinterestem – wiele osób dzieli się przydatnymi wskazówkami, jak radzić sobie z układaniem przedmiotów w sposób, który ułatwia ich gromadzenie i późniejszą identyfikację.
A może mały remont?
Jeśli masz szczęście mieszkać “na swoim” i nie jest to pachnące nowością mieszkanie, zawsze znajdzie się coś, co można odświeżyć. Może biel sufitu, który lubi z czasem ciemnieć?
Podobnie jak restauracje z dowozem posiłków, markety budowlane również uruchomiły opcję sprzedaży internetowej i dostaw – czy to za pomocą kuriera, czy własnych pracowników. Takie rozwiązanie jest dużym udogodnieniem dla tych, którzy zawsze odkładali odświeżenie mieszkania na “lepsze czasy”.
Inwestowanie w pracę własnych rąk ma jeszcze jeden wielki plus – poczucie dobrze spełnionego obowiązku i dumy z samego siebie. To może okazać się pomocne zwłaszcza dla tych, którzy obserwują spadki nastroju podczas przymusowej pracy zdalnej i niemożności wyjścia z domu. Wystarczy chcieć, zakasać rękawy i do pracy!
jm/fot.pexels.com